Należałoby zrobić spotkanie prawda? Zacznijmy mówić o konkretach. Po pierwsze, jak wszystkim wiadomo, zima się zbliża, więc coraz wcześniej robi się ciemno. Uważam, że nie ma sensu robić spotkania np. po południu w piątek/ sobote/ niedziele, tylko około południa. Na przykład o 13 - 13:30 w sobotę albo niedzielę (nie mówimy jeszcze o konkretnych datach, tylko o dniach tygodnia, ogólnie). Jak Wam się wydaje?
edit: od razu mówię że na żadne spotkanie nie przyjdę sam! Będzie jeszcze taki jeden mały... Znacie go
Offline
Mi w sobote pasuje... Ale dosyć wcześnie. Co powiecie, żeby zrobić spotkanie około 11? Jak nie wiecie dlaczego to od razu podam argument: po pierwsze jeśli sptkamy się później (np. ok. 14:30 [bo wczesniej obiad większość osób ma]), to długo nie posiedzimy, ze względu na to, że coraz wcześniej robi się ciemno, a my z Rdg będziemy pewnie wracać tramwajem...
Offline
Dziewczyna
Tsaaa.. To ustalcie kiedy i dajcie znac ;**
Offline
dobra ja w tą sobotę czyli 22.11 moge gdzieś wyjść . Ale moge też na osiedlu jak komuś teraz nie pasuje to spotkam sie z nim najwyżej kiedy indziej.A jesli sami chłópcy beda mogli to pogramy w piłe ok??????"
Offline
Dziewczyna
Aa.. Na nk ustaliłyśmy z dziewczynami ze kto chce w sobote o 14 przed wejsciem do cinema city sie spotykamy.. Więc zapraszamy ) ^^ ;***
Offline